Archiwum czerwiec 2006


cze 22 2006 Ty mnie wogole nie sluchasz!!!
Komentarze: 0

Ile razy mam Ci mowic ze sie zakochalem, ze czuje cos do Ciebie, ze to nie jest glupie zauroczenie... ile razy jeszcze bedziesz do niego przychodzic zaraz po tym jak mowisz mi ze duzo dla Ciebie znacze i czemu on mieszka 5 metrow odemnie, wolalbym Cie chyba nie spotkac i nie przezywac tego kolejny raz, nie jestem typem wojownika zeby bic sie o Ciebie, ja zaczekam...

i co z tego ze jednak w sierpniu bedziesz miala urlop i przyjedziesz do nas na mazury, jak i tak wiadomo ze z nas przyjedziesz tylko do niego, a moja ingerencja ogrnicza sie do znalezienie Ci miejsca na lodce...

nie chce zebys tam byla, nie chce...

i z zywieckiego tez nici, nie bede mogl z Toba normalnieprzebywac, rozmawiac, bo jesli milion razy slyszy sie ze nie chcesz go juz iwecej widziec, a pozniej widze Cie w jego pidzamie to chyba cos nie robi... bardzo nie robi!!!

dusigaz : :
cze 17 2006 aleksander
Komentarze: 0

Już nie będę z tobą kłócił się
I tak nigdy nie mam racji
Wydawać by się mogło że
Jesteśmy źle dobrani
Najgorsze jest jednak to
Twoje rozczarowanie
Wiem zapomniałem Ci powiedzieć że
Jestem zakochany

Więc lepiej mnie zabij
Wyrzuć z pamięci
Lepiej odejdź, pozwól mi odejść
Lepiej zapomnij
Pozwól zapomnieć
Lepiej daj mi następną szansę

Wiem potrzebujesz tego czego ja
Nigdy mogę Ci nie dać
Nie dlatego że nie chcę Ci dać
A dlatego że sam tego nie mam
Najgorsze jest tednak to
Twoje rozczarowanie
Wiem zapomniałem Ci powiedzieć że
Jestem zakochany

Więc lepiej mnie zabij
Wyrzuć z pamięci
Lepiej odejdź, pozwól mi odejść
Lepiej zapomnij
Pozwól zapomnieć
Lepiej daj mi następną szansę

moglby tu byc jeszcze tekst "niepewnosci" chyba grechuty czy turnala...

ilez mozna sie meczyc, milosci mojego zycie znikaja, a co gorsza moze juz zniknely za oceanem i jesli tak rzeczywiscie jest nawet nie powiedziala glupiego "czesc"... najgorsze ze wynikiem tego jest to ze robie same glupoty...

ile mozna patrzyc jak dziewczyna do ktorejs sie cos czuje, a w sumie nie ona tylko do niej dostawia sie jakis gosc, w sumie zawsze tak bylo, ale wtedy mnie nie bylo wiec chyba jest roznica?!!?

jak wracalem zastanawialem sei do kogo moglbym napisac list gdybym (co puki co nie grozi) napisac list pozegnalny i o zgrozo chyba zostawilbym na biurku, znalazlby go moj wspollokator i ... niebylby nic wart (list)

gg - jakie to bezuczuciowe zjawisko, niby fajne, ale nie ma kszty delikatnosci, ciezko cokolwiek przekazac, a jednak jestem na to skazany...

dusigaz : :