"(...)nie umiesz pocieszac ludzi, powiem wiecej tylko bardziej ich wkurwiasz, dlatego daj spokoj, TWOI PRZYJACIELE MUSZA MIEC Z TOBA PRZEJEBANE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"
dla niektorych, ich czas, praca, wysilek musi byc o wiele wiecej wart niz dla mnie i to o ile wiecej, a moze to problem natury technicznej?! chyba rzeczywiscie nie umie pocieszac, w sumie nawet nie probowalem, ale najdziwniejsze jest to ze nic na to nie odpowiedzialem, jest dostatecznie "wkurwiona" ale nie wiem czemu nic nie odpowiedzialem, z mazur 2 osoby chcialy wracac wczesniej z powodu klutni ze mna, jedna wrocila, a tu... taka niespodzianka wojtus nie reaguje, ale jednak musialo sie cos stac bo trzesa mu sie rece. dlatego do wszystkich ktorych wkorwiam, a szczegolnie "przyjaciol, ktorzy maja ze mna przejebane" nie mam najmniejszej ochoty sie z wami widziec, rozmawiac i wogole zl mi was
kiedys chcialem byc dla niej mily, wszyscy sie z niej smiali, mi sie podobala, ponoc nikt jej nei lubial i caly akademik mial ja za... pomyslalem to nie moze byc tak, bo przeciez jest fajna, a jednak, czasem mozna jej nie lubic
jak ona to przeczyta to juz napewno sie nie kolegujemy, ale wole to napisac tu niz powiedziec w twarz
S();